Ustawa z dnia 28 listopada 2014 roku Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz.U. z 2016 r., poz. 2064); Ustawy z dnia 25 czerwca 2015 roku Prawo konsularne (Dz.U. z 2015 r. poz. 1274, z późn. zm.). Źródło: Strona internetowa Ambasady RP w Berlinie – www.berlin.msz.gov.pl Małżeństwo z cudzoziemcem wymaga wypełnienia znacznie większej liczby formalności, niż ma to miejsce w przypadku związku między obywatelką i obywatelem Polski. Na szczęście uzyskanie odpowiednich dokumentów nie jest trudne. Wymaga ono jednak czasu, dlatego jeszcze przed samym ślubem należy zaplanować wizyty w konkretnych Zobacz 11 odpowiedzi na pytanie: Czy ksiądz mnie rozgrzeszy jak mu powiem że nie byłam 4 lata u spowiedzi ? FORMUŁA SPOWIEDZI Dziecko: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Kapłan: Na wieki wieków Amen. Dziecko: W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen (przy pierwszej spowiedzi) Przystępuję pierwszy raz do Spowiedzi Świętej (przy następnych spowiedziach) Ostatni raz u spowiedzi świętej byłem(am)… Zadaną pokutę odprawiłem(am). Warunkiem dobrej spowiedzi jest: rachunek sumienia, żal za grzechy, postanowienie poprawy, szczera spowiedź oraz zadośćuczynienie Bogu i bliźnim. Warto nieco dłużej skupić się właśnie na rachunku sumienia, ponieważ dzięki niemu będziesz wiedzieć, jakie grzechy wymienić podczas spowiedzi przedślubnej. Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. zaświadczenie o spowiedzi - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 6 ] 1 2011-06-04 16:14:31 lusinda Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-20 Posty: 92 Wiek: 21 Temat: zaświadczenie o spowiedziWitam wszystkich;) piszę do Was z pewnym zapytaniem, mianowicie przyjaciołka za 3 tygodnie wychodzi za mąż (jestem u niej swiadkowa) i pojawil sie pewnien problem, zapomnieli oni odbyć pierwszą spowiedź ktora powinna byc zaraz po ogloszeniu 1 zapowiedzi i przed wyjsciem ostatnich, a one juz wyszly , i teraz moje pytanie, czy na tym zaswiadczeniu dla ksiedza spowiednik pisze cos po za swoim podpisem? chodzi mi konkretnie o datę... 2 Odpowiedź przez vinnga 2011-06-05 08:02:24 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: zaświadczenie o spowiedziNie wiem co pisze, ale moja koleżanka wychodzi za mąż 15 czerwca, stwierdziła, że nie ma czasu 3 razy do spowiedzi iść, więc pójdzie ostatniego dnia do trzech kościołów... Myślę, że jakoś sprawdziła, czy jest to możliwe z formalnego punktu widzenia, abstrahując od tego, ze jest to bez sensu... 3 Odpowiedź przez Agatka 2011-06-05 10:04:29 Agatka 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: księgowa Zarejestrowany: 2009-01-01 Posty: 9,783 Wiek: 34 Odp: zaświadczenie o spowiedziNa karteczce niektórzy księża piszą datę, ale niekoniecznie. W każdym razie koleżanka powinna iść jak najszybciej do spowiedzi a potem te drugą spowiedź odbyć dzień lub dwa przed ślubem. 4 Odpowiedź przez elfik 2011-06-05 10:28:31 elfik Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-02 Posty: 16 Odp: zaświadczenie o spowiedziNa karteczkach raczej księża piszą datę!Najlepiej idź do spowiedzi teraz jak najszybciej i przed samym miałam tylko 2 spowiedzi zaliczone przed ślubem i wystarczyło 5 Odpowiedź przez gossipgirl 2011-06-06 09:12:05 gossipgirl Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-29 Posty: 442 Wiek: 24 Odp: zaświadczenie o spowiedzi U mnie zapisują datę. Jeśli się mieszka razem to trzeba iść tylko do jednej spowiedzi, bo ta wcześniejsza jest bezsensowna (ale trzeba to wcześniej ze swoim księdzem ustalić). W każdym bądź razie nie polecam podrabiania podpisu czy czegoś w tym stylu pierwsza spowiedź powinna być zrobiona do tygodnia po pierwszych zapowiedziach ale jeśli zrobia ją teraz to nikt krzyczał nie będzie. "You know You love me. GossipGirl" Posty [ 6 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021 Obywatel polski, który chce zawrzeć małżeństwo za granicą Mozę ubiegać się o zaświadczenie stwierdzające, że może, zgodnie z prawem polskim, zawrzeć małżeństwo. Jakich formalności należy dopełnić, aby uzyskać takie zaświadczenie? ZaświadczenieZgodnie z treścią przepisów ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego:1. obywatel polski,2. zamieszkały w Polsce cudzoziemiec niemający obywatelstwa żadnego państwa, zamierzający zawrzeć małżeństwo za granicą może otrzymać zaświadczenie stwierdzające, że zgodnie z prawem polskim może on zawrzeć również: Formalności związane z zawarciem małżeństwa w urzędzie stanu cywilnegoZaświadczenie takie wydaje kierownik urzędu stanu cywilnego właściwy dla miejsca zamieszkania osoby, której ono ubiegać się o zaświadczenie?Aby uzyskać zaświadczenie, osoba zainteresowana powinna złożyć w urzędzie stanu cywilnego następujące dokumenty:1. wniosek o wydanie zaświadczenia o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa za granicą;2. odpis skrócony aktu urodzenia wydany przez urząd stanu cywilnego właściwy dla miejsca urodzenia (chyba, że składamy wniosek do tego samego urzędu); 3. osoba, która pozostawała już w związku małżeńskim załącza:a. dla osoby rozwiedzionej – odpis aktu małżeństwa z adnotacją o rozwodzie lub odpis prawomocnego orzeczenia sądu o rozwodzie (jeżeli rozwód nastąpił za granicą, należy przedłożyć oryginalny odpis orzeczenia wraz z urzędowym tłumaczeniem na język polski);b. odpis skrócony aktu małżeństwa z adnotacją o unieważnieniu małżeństwa lub odpis prawomocnego orzeczenia sądu,c. dla wdowy bądź wdowca – odpis skrócony aktu zgonu pisemne zapewnienie o braku przeszkód do zawarcia małżeństwa, złożone przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego w kraju (za granicą przed polskim konsulem lub notariuszem publicznym);5. dowód uiszczenia należnej opłaty skarbowej (opłata za wydanie zaświadczenia wynosi 38 zł);6. do wglądu: dokument tożsamości wydane przez kierownika urzędu stanu cywilnego traci moc po upływie 3 miesięcy od dnia dane zawiera zaświadczenie?Zaświadczenie opatrzone jest datą wydania oraz określeniem urzędu stanu cywilnego, który je wydał. Zawiera ponadto:1. stwierdzenie, iż: „Na podstawie art. 71 ustawy z dnia 29 września 1986 r. (Dz. U. Nr 36, poz. 180 z późn. zm.) stwierdzam, że niżej wymieniona osoba, zamierzająca zawrzeć małżeństwo za granicą, może zgodnie z prawem polskim zawrzeć małżeństwo.”;2. dane osoby: nazwisko, imię, nazwisko rodowe, datę i miejsce urodzenia, obywatelstwo, stan cywilny, imię i nazwisko rodowe ojca oraz matki;3. dane o osobie, którą wyżej wskazana chce zawrzeć związek małżeński: imię i nazwisko oraz obywatelstwo;4. podpis kierownika urzędu stanu cywilnego, który wydał również serwis: Urząd stanu cywilnego (13 lat temu) 4 marca 2009 o 22:22 Jestem załamana, oboje jesteśmy z różnych parafii, ślub chcemy wziąć w jeszcze innej parafii - ale to nie problem, PROBLEMEM jest nasze miejsce zamieszkania, wynajmujemy mieszkanko w innej dzielnicy niż są nasze parafie i gdzie planujemy ślub, ksiądz powiedział nam dzisiaj że licencja , zezwolenie na ślub ma być spisana w parafii gdzie obecnie mieszkamy :( co oznacza że mamy zmienić nasze parafie, wziąść dokumenty z naszych pierwotnych i tam je donieść :(( dopiero donieść tam gdzie chcemy wziąść ślub - szkoda że szybciej mi tego nie powiedzieli - mamy 3 miesiące do ślubu. Już nic nie rozumię i nie wiem co robić, zmieniać parafię bo mieszkanie wynajmuję?? CO ROBIĆ POMÓŻCIE proszę :( 0 0 ~załamana na maksa (13 lat temu) 4 marca 2009 o 22:30 up:(((((( 0 0 ~Anka (13 lat temu) 4 marca 2009 o 22:43 nie rozumiem, macie 3 miesiace do slubu i dopiero teraz dokumenty załatwiacie? 1 2 ~załamana na maksa (13 lat temu) 4 marca 2009 o 22:47 bo poinformowano nas że 3 mce przed datą slubu nic nie załatwimy :(( a jak teraz przyszlismy to sa problemy 0 0 ~Anka (13 lat temu) 4 marca 2009 o 22:52 Jak to nie załatwicie? przeciez na licencje sie czeka jakis czas. Trzeba załatwic nauki itp. Ja mam ślub w październiku a oprocz zaswiadczenia do slubu konkordatowego mam juz wiekszosc zalatwiona 1 0 ~załamana na maksa (13 lat temu) 4 marca 2009 o 22:57 proboszcz w mojej parafii powiedział że wszystkie dokumenty są ważne 3 miesiące i nie mam przychodzić wcześniej bo mi nie wyda ani zgody ani licencji - i co miałam robić? :( 1 0 ~nowa (8 lat temu) 17 września 2013 o 11:52 nie załamuj się, po prostu idź i załatwiaj, dasz radę, zaświadczenia ze chrztu, bierzmowania to kwestia wybrania się do kancelarii, weźcie dzień urlopu zgrajcie wszystko, masz internet sprawdź godziny otwarcia kancelarii i dacie radę, tak my zrobiliśmy 3 miesiące to dużo czasu to jest ok. 92 dni dasz radę bez nerwów i szybko do waszych kancelarii, nie rozumiem tylko dlaczego w miejscu wynajmowania mieszkania no chyba że przyjmujecie księdza "po kolędzie" jesteście "wpisani" w tej parafii 1 0 ~anonim (5 lat temu) 5 lipca 2017 o 11:40 Tak bo dokumenty kościelne są ważne tylko 3 miesiace 1 0 (13 lat temu) 4 marca 2009 o 22:49 No rzeczywiście mogli wcześniej powiedzieć.. ja Ci nie pomogę ale dobrze że napisałaś ten post bo my będziemy w przyszłym roku w identycznej sytuacji to przynajmniej będę wiedziała żeby się za to szybko zabrać.. i najpierw przenieść dokumenty z obu parafii do tej przy której będziemy mieszkać.. dla mnie to bardzo dziwne i wygląda na złośliwość związaną z tym że mieszkacie razem przed ślubem :] W końcu skoro oboje jesteście w jakichś parafiach to dlaczego licencja nie może być spisany tam? Przecież tam was lepiej znają niż w tej "nowej" parafii... biurokracja.. nawet w Kościele.. 0 0 ~załamana na maksa (13 lat temu) 4 marca 2009 o 22:54 dokładnie dzisiaj ksiądz w tej parafii gdzie chcemy wziąść ślub powiedzial że to "nasz problem" że mieszkamy razem i że musimy zmienić parafię, i co mnie najbardziej zażenowało - "wygladacie na biznesmanów i dacie radę" po prostu nie wiedziałam co mam powiedzieć, wyszłam i popłakałam się :(( nie wiem co robić - chyba wezmę ślub w swojej parafii - choć bym nie chciała 0 0 (13 lat temu) 4 marca 2009 o 23:10 Głowa do góry :) Przejdz się do parafii do której macie sie przenies i porozmawiajcie z proboszczem jak sprawa wyglada :) przeniesienie dokumentow to nie jest cos strasznego :) fakt - trzeba pare razy odwiedzic kosciol ale nie jest to sprawa nie do przeskoczenia :) Grunt to sie nie poddawac :)) Powodzonka!! 0 0 (13 lat temu) 4 marca 2009 o 23:26 Przede wszystkim tylko spokój może uratować, więc relax :) Nie jest tak źle. Wszystkie dokumenty dotyczące ślubu (kwity z USC, odpisy chrztu itp.) muszą mieć okres ważności 3 miesiące w dniu ślubu, a nawet zaleca się 2 miesiące, gdyż ksiądz ma jeszcze 7 dni na wyslanie papierów do USC i na czas dotarcia dokumentów do USC muszą być ważne - więc tutaj jest w porządku. To co możecie wcześniej robić (nie wymaga 3 miesięcznego okresu ważności) - to nauki i poradnia. Jeżeli tego nie macie - to załatwiajcie jak najszybciej. Obsurdem jest, że właściwą parafią jest miejsce faktycznego zamieszaknia, a nie zameldowania. Ale tak jest i tego się nie zmieni. Dlatego, w takiej sytuacji, najlepiej w ogóle się nie przyznawać, że mieszka się gdzieś indziej - niestey absurd absurdem pogania. I nie przyznawajcie się też, że mieszkacie razem. Nie wiem, czy jesteście zameldowani tam gdzie obecnie wynajmujecie mieszkanie - bo jeżeli nie (czyli, że każde jest zameldowane gdzie mieszkał poprzednio) to jest wyjście z sytuacji :) Zakładam, że byliście w Twojej parafii. To teraz idźcie do parafii Twojego Narzeczonego (oczywiście nic nie mówić, że gdzie indziej mieszkacie, że mieszkacie razem i że byliście już w Twojej parafii i co tam ustaliiście) i poproście proboszcza NIE o licencję, ale o zgodę na zawrcie ślubu w innej parafii - dokładnie nazywa się to "Zezwolenie na przeprowadzenie rozmów kanoniczno-duszpasterskich z narzecznymi poza uprawnioną parafią" (tj. tam gdzie chcecie brać ślub). Zgoda na zawarcie ślubu w innej parafii to nie jest to samo co licencja. Zgoda=wszystkie formalności związane ze ślubem załatwiasz w parafii gdze bierzesz ślub (dokumenty, protokół itp.). Natomiast licencja=Twoja parafia dokonuje wszelkich formalności (w tym protokół, dokumenty) i wystawia kwitek (tzw. licencję), że wszystko zostało załatwione i możesz brać ślub w innej parafii (parafia która daje Ci ślub w ogóle nie zajmuje się papierologią). Z tego co wiem księża dość niechętnie godzą się na "zgodę", gdyż za to niewiele osób płaci (ew. małe "co łaska"), natomiast za licencję czasami życzą sobie 50% tego co płaci się za ślub?! Mi się udało - więc wszystko jest możliwe. I teraz tak, zgoda na zawarcie związku małżeńskiego w innej parafii może być wydana zarówno z parafii Twojej lub Twojego Narzeczonego (wystarczy tylko z jednej parafii)). Skoro w Twojej parafii jesteście "spaleni" - to idźcie do parafii Narzeczonego i popoście o zgodę z Jego parafii. Zróbcie wszystko aby taki papier otrzymać. Ksiądz może próbować Was odsyłać do parafii Narzeczonej - więc może lepiej niech Twój pójdzie tam sam i powie, że Ty jesteś na dłuższym wyjeździe i wracasz m-c przed ślubem, czy coś w tym stylu;) Generalnie - bez papieru nie wychodzić ;))) I jak dostaniecie tę zgodę - to już wszstko załatwiacie w tej parafii gdzie chcecie brać ślub (dokumenty, protokół itp.) :) Niestety absurdy dnia codziennego zmuszają nas do takich kombinacji, ale cóż... my tego nie wymysliliśmy, a zyć trzeba :) Życzę powodzenia i głowa do góry :) 2 1 (13 lat temu) 5 marca 2009 o 02:32 Ja bylam w takiej samej sytauacji, mamy slub w innej parafi niz moja i młodego. W mojej parafi "spalilismy" sie na wstepie bo powiedzielismy prawde ze razem mieszkamy itp... a jesli mieszka sie dluzej niz 3 miechy razem to wychodza takie wianki... w parafi do ktorej nalezymy obecnie tez mielismy "spalona " droge bo 2 razy nie przyjełam koledy... fakt ze nie dlatego ze nie chcialam tylko bylam chora albo nas nie bylo a oni to wszytko zapisuja w swoich zaszycikach... wstyd sie przyznac ale poszlismy do parafi mlodego i powiedzielismy ze chcemy miec slub w innym kosciele oni sie ucieszyli bo akurat na sierpien maja mase slubow, wiec bez problemu dostalismy papier, w jakis sposob oklamalismy ich bo nie przyznalismy sie ze mieszkamy razem. mielismy dodatkowy problem bo slub mamy w piatek, ale cale szczescie wszytkie papiery i pozwolenia zalatwiamy w parafi gdzie bedzie slub a to znajomy ksiadz. Vanilia dobrze mowi Głowa do gory i bedzie dobrze czasem lepiej nie mowic wszytkiego w koncu sami nas do takich rzeczy zmuszaja... my chcemy slubu a oni robia nam takie problemy... Bianka & Vincent ;) 0 0 ~załamana na maksa (13 lat temu) 5 marca 2009 o 06:50 Bardzo dziękuję za podpowiedź wyjścia z tej sytuacji - dzis mam zamiar skontaktować się z księdzem który będzie udzielał nam ślubu-znam go od podstawówki i myślę że mi pomoże, na pewno napiszę co i jak wyszło. Nigdy bum nie przepuszczała że takie problemy będą robić :( pozdrawiam i dzięki dziewczyny 0 0 (13 lat temu) 5 marca 2009 o 07:52 Według mnie parafia jest tam gdzie jesteś zameldowana, przynajmniej u nas na to wyszło. Jakiś dziwny ten Wasz ksiądz. Chociaż nam też trochę namieszali, bo odesłali nas na później z zaklepaniem daty mówiąc, że terminy są i mamy przyjść później, a jak przyszliśmy to sie okazało, że wcale ich już nie było i zamiast planowaną musieliśmy zdecydować się na co nam trochę miesza w planach. 0 0 (13 lat temu) 5 marca 2009 o 09:58 A u nas jest tez podobna sytuacja, tyle tylko że tam gdzie aktualnie mieszkamy zameldowany jest narzeczony a ja nie, a bierzemy ślub w innej parafii niż zamieszkujemy. Dostalismy pozwolenie z parafi do ktorej nalezymy (gdzie mieszkamy min 6 mies) aby przeprowadzic slub w innej parafi. Z tym pozwoleniem poszlismy do kościola gdzie chcemy brac slub, tam ksiądz nas poinformował co musimy mieć załatwione aby sie pobrac. Na naukach nas uczyli że kwity USC są ważne 3 mies a rozne odpisy z kościołów 6 miesięcy. Księża różnie gadają i wymagają. Z tego co mi wiadomo, twoja parafia jest tam gdzie zamieszkujesz min 6 mies bez wzgledu na to czy jestes zameldowana w nim na stałe czy nie. Na pewno z parafii gdzie jesteś zameldowana na stałe musisz wziąć odpisy z chrztu, bieżmowania. My np tez jeszcze musimy dostarczyc papierek ze chodziliśmy na religie czasów szkolnych p:) Dodatkowo trzeba odbyc kurs przedmiałzenski i poradnictwo rodzinne, czy jakoś tak. Jesli to wszystko zbierzesz ksiądz spisuje z wami protokół, a potem spowiedz i slub:) Pozdrawiam 1 0 ~Amelia29 (13 lat temu) 5 marca 2009 o 10:45 Ja tylko małe sprostowanie:) Papiery sa zawsze w tej parafi, w której był chrzest. Nawet jeżeli bierzmowanie było gdzie indziej, slub gdzie indziej, czy zameldowanie wszystkie papiery trafiaja do parafi pierwotnej. Nie trzeba przenosic żadnych papierów. Kościół nie uznaje zameldowań, tylko stan faktycznego mieszkania. Z załatwianiem spraw to najdłużej chyba wychodza nauki i poradnictwo. Protokół spisaliśmy w ciągu 15 min. Na razie bez papierówków u USC, z tym mamy przyjśc 1-2 miesiące przed ślubem. 1 0 ~olenka345 (13 lat temu) 5 marca 2009 o 10:35 powiedziec ze mieszkacie z rodzicami i zachowac star parafie. Wogole sie nie przyznawajcie do tego ze razem mieszkacie bo nie dostaniecie jeszcze rozgrzeszenia przy spowiedzi... Moja bratowa i brat mieli taki problem z tym... 0 2 ~olenka345 (13 lat temu) 5 marca 2009 o 10:35 powiedziec ze mieszkacie z rodzicami i zachowac star parafie. Wogole sie nie przyznawajcie do tego ze razem mieszkacie bo nie dostaniecie jeszcze rozgrzeszenia przy spowiedzi... Moja bratowa i brat mieli taki problem z tym... 0 1 ~zulka (13 lat temu) 10 marca 2009 o 07:47 czy taki odpis z aktu chrztu i zezwolenie (zakładając brak problemów) ksiądz wypisuje od razu, czy należy przyjść np, następnego dnia? Czy za zapowiedzi od razu się płaci i czy za powyższe odpisy również? 0 0 (13 lat temu) 10 marca 2009 o 08:25 a ile taka licencja kosztuje? 0 0 ~agaciora5 (13 lat temu) 10 marca 2009 o 17:36 My też mamy taką sytuację. Ja należę do parafii X1, narzeczony do X2, a bierzemy ślub w parafii Y. Ksiądz z tej parafii Y stwierdził, że skoro już od paru lat nie mieszkamy w naszych rodzinnych miastach, a w Gdańsku to zgoda musi być z gdańska (czyli parafia Z). Poszliśmy wiec do tej parafii w Gdańsku (parafia Z = Parafia Świętego Krzyża) i powiedzieliśmy księdzu o co chodzi, że mieszkamy tu już 2 lata i jeszcze pomieszkamy z 1,5 i że potrzebna nam zgoda. Ksiądz wystawił nam zgodę od ręnki, dodatkowo dał skierowanie na nauki i poradnictwo i powiedział, że mamy jeszcze przyjść do niego z kartkami do zapowiedzi. I to wszystko. Bez problemów. PS. Też mamy trzy miesiące do ślubu i dopiero teraz się za to zabraliśmy. Dzisiaj idziemy na pierwszą naukę. Więc spokojnie jeszcze jest sporo czasu. Aaaaaaa no i żadnych papierów nie musieliśmy przenosić z naszych parafii do Gdańska. 0 0 ~asi3k@ (13 lat temu) 11 marca 2009 o 12:42 My mieszkamy w Warszawie a slub bierzemy w kosciele w Gdyni (moim starym parafialnym) Gdybysmy zalatwiali formalnosci u nas w kosciele (w warszawie) zazyczyli sobie 200 zl za licencje. Papiery zlozylismy ostatecznie w parafii w Gdyni. Ksiadz powiedzial ze nie jest potrzebna licencja jesli skladamy papiery w tym kosciele. Potrzebna jest zgoda pisemna ksiedza (moze zaoszczedzimy 200 zl na tym) Wczwartek ma nam ta zgode wypisac, potem mamy ja dowiezc do Gdyni. Powiedzial tez ze poda u biskupa o zwolnienie nas z zapowiedzi w parafii w Warszawie. 0 0 ~zulka (13 lat temu) 12 marca 2009 o 10:33 no ja wczoraj byłam u księdza po zezwolenie. Najpierw mój tata oburzony stwierdził, że to juz granda, bo sama nazwa papierka jest niezgodna z nauczanie Chrystusa i biurokracja wzięła górę. Poszłam i zostałam zwyzywana, że co to znaczy, ze w innej parafii, tu taki pięęękny kościół (maszkaron architektoniczny, a w środku kicz kicz) i nie interesują go pozdrowienia kolegi-księdza (ten z 3 parafii prosił o przekazanie) i jesli tak stawiam sprawę to 150 zł, bo on na tym traci! Gdyby chociaż powiedział: no wie pani, w takiej sytuacji jeśli moglibyśmy prosić o datek bla bla bla. Ale hit dopiero nastąpił! Mówię, az tylu nie mam. TO PROSZĘ IŚĆ DO BANKOMATU! Wstałam i rąbnęłam drzwiami. Przybiegła moja mam pozałatwiać, weszłam tam tylko na chwilę zapytać co z zapowiedziami i ile za taką USŁUGĘ się płaci. Skarga do kurii pójdzie. A i jeszcze mówiąc, że przecież Bóg wszędzie ten sam, odpowiedział: no to nie do końca tak jest!!!! To powiedział SŁUGA BOŻy. hmmmm... kiepsko z ta wiarą..... Jestem oburzona postawa i chamstwem. Nie jest to ani 1333 rok ani ze mnie potulna owieczka i sprawy tak nie zostawię. Albo co łaska albo zatwierdzany cennik i wystawiamy rachunki +nakładamy podatek VAT. 0 0 ~Może mężatka... (13 lat temu) 15 czerwca 2009 o 16:55 To ja właśnie jestem w podobnej sytuacji... Oboje z narzeczonym jesteśmy z jednej parafii i nasz proboszcz nie wyraża zgody na to byśmy brali ślub w innej parafii... Bo przecież "mamy swoją" Ciężko teraz bo jest dla nas ważna ta zgoda... Musimy ją szybko dostarczyć tam gdzie chcemy ślub... Nie mam pomysłu jak załatwić tą sprawę 0 0 (13 lat temu) 15 czerwca 2009 o 17:57 u nas byl ten sam problem,pochodzimy z roznych miejscowości,wynajmujemy razem mieszkanie,a ślub bierzemy jeszcze w innej tej parafi powiedział nam,że musimy dostarczyć zgodę od proboszcza na ślub w jego był po zgodę na ślub od proboszcza parafii skąd pochodzi i w tamtejszym usc spisywaliśmy zaświadczenie o braku przeciwskazań do zawarcia małżeństwa,które jest ważne trzy z nas musiało w parafii skąd pochodzimy ogłosić tego załatwiania,ale warto:)))) Mam nadzieję,że dobrze to wyjaśniłam,jakby co to pytać;)) 0 0 (13 lat temu) 16 czerwca 2009 o 10:29 Dziewczęta może Wy mi odpowiecie na pytanie. Każde z nas jest z innej parafii, weźmy na to że A i B (tzn. jesteśmy zameldowaniu w 2 różnych miastach, ale nie miaszkamy tam od dobrych paru lat), bierzemy ślub w parafii C, a protokół spisujemy w D. Czy w takiej sytuacji potrzebuję jeszcze pozwolenia na ślub z mojej parafii (tam gdzie jestem zameldowana)? Wiem, że nakombinowaliśmy :/ 0 0 (13 lat temu) 16 czerwca 2009 o 11:09 z tego co zrozumiałam ślub jest w parafii C i tam zgłaszacie się z wszystkimi papierami tzn z zaświadczeniem z USC oraz z licencją. pozwolenie na ślub w innym kościele czyli ,licencja właśnie jest koniecznie ZAWSZE jeśli ślub ma się odbyć w innym kościele niż parafialny. ja mam taką sytuacje jak Ty:) ślub w parafii C a protokół i inne papiery w parafii D, przy czym parafia D jest moim kościołem parafialnym zgodnie z miejscem zameldowania. mam nadzieję że to zrozumiałe:P 0 0 (13 lat temu) 16 czerwca 2009 o 11:18 No właśnie tak myślałam, no trudno, trzeba będzie pobiegać, a swoją drogą to strasznie dużo formalności trzeba załatwić do tego ślubu, w ilu kolejkach odstać swoje wrrr... Dziękuję za odpowiedź :) 0 0 ~mysz (12 lat temu) 12 lipca 2010 o 14:19 nie załamuj się teoretycznie mieszkać mozna w Warszawie a zameldowanie miec w Poznaniu ale waszą parafią jest ta w której obrębie macie zameldowanie :) 0 0 ~ewa (12 lat temu) 12 lipca 2010 o 23:04 jak sie czyta, ile musicie naklamac ksiedzu, zeby wziasc slub w innym kosciele niz mieszkacie,to mozna poczuc niesmak. Bo nie wiem jaka jest waga takiego slubu, opartego na klamstwie, kretactwie. Po co te szopki? Moze poprzestac na cywilnym?Jesli nie uznajecie regul lub nie zgadzacie sie z nimi, ktore obowazuja w danych parafiach, topo sie tak plaszczycie? w imie czego?zeby rodzina byla zadowolona? 2 2 (12 lat temu) 13 lipca 2010 o 09:23 Jakich reguł, o czy Ty mówisz dziewczyno? To księża robią wielkie problemy z jednego prostego powodu - pieniędzy (wiadomo, że za ślub się płaci, niby "co łaska" ale nieraz nieoficjalny cennik jest). Ślub powinien być ślubem i kapłan ma Ci obowiązek go udzielić, nieważne gdzie. 2 0 ~ewa (12 lat temu) 13 lipca 2010 o 13:54 Kaplan nie ma obowiazku udzilenia slubu koscielnego osobie, ktora nie przestrzega regul kodeksu kanonicznego z parafii ktorej pochodze w centralnej Polsce jest ksiadz,ktory odmowil parze slubu z powodu podania nieprawdziwych danych w protokole to,ze podali nieprawde okazalo sie w przeddzien slubu. Mial byc slub konkordatowy, wiec mlodzi dzieki znajomosciom w usc w tym dniu wzieli cywilny, wesele na 100osob musialo sie odbyc. Mlodzi tak byli zbulwersowani,ze ksiadz nie chcial im udzielic slubu,a przeciez on musi im go udzielic!Niewazne,ze zataili wpolzycie przed slubem, oni chca slubu koscielnego i basta. Skarga na ksiedza wyzej spowdowala wrecz odwrotny skutek- ich przypadek jest podawany jako przyklad prawidlowej postawy ksiedza. A para po roku sie rozwiodla, co potwierdzai intiucje tego ksiedza. Przy okazji ksiadz jest znany z tego,ze dla osob w trudnej sytuacji za chrzest, sllub czy pogrzeb nie bierze ani przychodza do jego kancelarii mlodzi ludzi ochrzcic dziecko,a zyja bez slubu, czesto udziela chrztu i slubu jednoczesnie. 1 2 AgaB (12 lat temu) 14 lipca 2010 o 15:34 akurat tak nie jest parafią przynależną jest parafia tam gdzie się mieszka (w praktyce, gdzie się przyjmie kolędę) dla kościoła meldunki państwowe są nieważne - ważny jest stan rzeczywisty jesli mieszkasz np. w berlinie, to należysz do parafii w berlinie co najwyżej polski proboszcz parafii dajmy na to twoich rodziców (gdzie bedziesz zameldowana) może na to "przymknąć oko" i dalej cię "trzymać" w papierach w swojej parafii 1 0 ~jozia (12 lat temu) 14 lipca 2010 o 15:36 AgaB - masz rację. Podobnie tłumaczył nam to nasz proboszcz. 0 0 ~mazi (11 lat temu) 20 września 2010 o 12:26 Ślub....nie sądziłam, że takie szopki odchodzą. Generalnie nie chcą dac pozwoleń i innych dokumentów bo kasa nie zostaje w ich parafii. W mojej parafii nawet wprowadzono zakaz brania ślubów u niedaleko (20 km ) położonym Kościele Ojców- bo mamy o zgrozo ksiedza bankiera " co łaska nie mniej niz 1600zł " oczywiście cennik ustala tez pod nazwiska!!!! nikt nie che brać slubu u nas bo to strach przed nieobliczalnym ksiedzem!!! za 2 tygodnie jade do niego, bo oczywiscie biorę ślub w innej parafii... ale dzięki w/w postom jestem do tego przygotowana, za co dziękuję !!!! 0 0 AgaB (11 lat temu) 20 września 2010 o 12:29 niestety - tacy księża wciąż są:( a może spróbować formalności załatwić w parafii narzeczonego? też można a jak bedize źle "pogrozić" biskupem, a jak nie pomoże, to porozmawiać z tymi zakonnikami, gdzie ma być ślub i postapic zgodnie z ich radami przede wszystkim NIE DAĆ SIĘ 0 0 ~ja (11 lat temu) 21 czerwca 2011 o 15:04 Mam pytanie odnośnie "zezwolenia", nie "licencji". Czy na dokumencie jest wskazane, w której parafii docelowo odbędzie się ślub? Chcieliśmy wziąć ślub w zupełnie innej parafii, ksiądz kazał nam przyjśc z zezwoleniem, wyłącznie. Ale słyszelismy ,że jest mały problem w naszej parafii z uzyskaniem zgody (mieszkamy razem...):P. Więc pomyślałam, że może jako argument podam parafię moich rodziców, gdzie miałam chrzest i inne sakramenty...Dlatego tak istotne dla mnie jest, czy na zezwoleniu jest wskazana dokładnie parafia... 0 0 ~Ola (11 lat temu) 22 czerwca 2011 o 15:21 Czesc dziewczyny! Jestesmy w takiej samej sytuacji, ale w naszym przypadku nie ma zadnych utrudnien, a zaczelismy zalatwiac papiery niecale 3 miesiace przed slubem (zeby byly wazne w dniu slubu) - slub mamy w sierpniu. Zrobilismy tak: 1) Ja wzielam od siebie z parafii akt chrztu i bierzmowania 2) narzeczony od siebie z parafii akt chrztu i bierzmowania 3) oboje mamy oceny z religii na swiadectwach maturalnych wiec na nauki koscielne przedmalzenskie nie musimy chodzic 4) z aktami chrztu i bierzmowania i tymi maturami poszlismy do parafii, w ktorej teraz RAZEM mieszkamy - pani w kancelarii umowila nas na spisanie protokolu na za 2 tyg. i zapisala sobie, ze potrzebna nam bedzie licencja, bo slub bedzie w jeszcze innym kosciele i kazala pojsc do USC po zezwolenie 5) w USC w miejscu zamedowania mojego narzeczonego dostalismy zezwolenie na slub (mozna wyjac albo z USC przynaleznego do twojego albo narzeczonego miejsca zameldowania - ale oplata musi byc zrobiona na USC przynalezny do miejsca slubu - czyli placisz na ten USC gdzie znajduje sie parafia gdzie wezmiesz slub 6) trzeba jeszcze pojsc do poradni rodzinnej ,ale to zaswiadczenie mozna doniesc na koncu - zazwyczaj sa to 1-3 spotkan. 7) na spisanie protokolu trzeba wizac ze soba dowod, do USC tez i po zezwolenie tzreba isc razem z narzeczonym:) I tyle, na prawde wszystko da sie sprawnie i w miare szybko zalatwic:) Jak chcecie brac slub kocielny to Kosciol i ksieza powinni Wam to tylko ulatwic - w naszym przypadku tak wlasnie jest :) Powodzenia i glowa do gory! 1 0 ~Ola (11 lat temu) 22 czerwca 2011 o 15:24 W USC pytaja o miejscowosc i pod jakim wezwaniem jest Kosciol gdzie bierze sie slub wiec raczej jest to na zezwoleniu. Powiem szczerze ze nie przeczytalam dokladnie jeszcze....:) 0 0 ~Daga (6 lat temu) 25 listopada 2015 o 13:40 udaj się do Kurii swojej parafii do działu Sakramentalnego i tam przedstaw swoją sytuację. Ksiądz który tam jest powinien krok po kroku powiedzieć co macie zrobić. Ja byłam w podobnej sytuacji i w Kurii mi pomogli. 0 0 ~KUKU (4 lata temu) 10 października 2017 o 14:44 Najpierw naucz się ortografii - oto moja rada :) 0 0 ~duszpasterz (4 lata temu) 16 lipca 2018 o 15:59 nie jest to takie straszne , przede wszystkim powiedz prawdę , zgłaszamy się do swojej parafii tam gdzie mieszkacie i mówicie księdzu o co wam chodzi. Jeżeli chcecie wziąć ślub w swojej rodzinne parafii to wystarczy wziąć od ks miejsca zamieszkania Sobstytucje tzn zgodę na załatwienie wszystkich formalności związanych ze ślubem w swojej rodzinne parafii albo gdzie chcecie to jest naprawdę proste. Nie słuchajcie takich porad , ze trzeb kłamać to nie przyniesie wam żadnego pożytku . Ważne aby pójść do swojej parafii młodego czy młodej , jedna zgoda wystarczy - jednego ks wystarczy - zapraszam 0 0 Orzeczenie kary pozbawienia wolności Postępowanie wykonawcze wszczyna się bezzwłocznie, gdy orzeczenie stało się wykonalne. Wyrok oraz postanowienia wydane w trybie art. 420 Kodeksu postępowania karnego stają się wykonalne z chwilą uprawomocnienia, chyba że ustawa stanowi inaczej. Postanowienie w postępowaniu wykonawczym staje się wykonalne z chwilą wydania, chyba że ustawa stanowi inaczej lub sąd wydający postanowienie albo sąd powołany do rozpoznania zażalenia wstrzyma jego wykonanie. Złożenie wniosku o wydanie postanowienia w postępowaniu wykonawczym nie wstrzymuje wykonania orzeczenia, którego wniosek dotyczy, chyba że sąd, w szczególnie uzasadnionych wypadkach, postanowi inaczej. Postanowienie w przedmiocie wstrzymania wykonania orzeczenia nie wymaga uzasadnienia. Przekazanie orzeczenia do aresztu karnego Sąd, kierując orzeczenie do wykonania, przesyła jego odpis lub wyciąg, ze wzmianką o wykonalności, a w wypadku orzeczenia prawomocnego – z datą jego uprawomocnienia się, odpowiedniemu organowi powołanemu do wykonywania orzeczenia. Sąd przesyła dyrektorowi zakładu karnego lub aresztu śledczego orzeczenie wraz z uzasadnieniem, jeżeli zostało sporządzone i nie zawiera informacji niejawnych o klauzuli tajności „tajne” lub „ściśle tajne”. Przy przyjęciu do aresztu śledczego skazany okazuje dokument stwierdzający tożsamość, podaje dane osobowe, informuje o zmianie danych osobowych, o miejscu stałego pobytu, o uprzedniej karalności, o stanie zdrowia, a także o ciążącym na nim obowiązku alimentacyjnym. Skazany może być także poddany czynnościom mającym na celu jego identyfikację, w szczególności: sfotografowaniu, oględzinom zewnętrznym ciała, pobraniu odcisków oraz okazaniu innym osobom. Zaświadczenie od dyrektora zakładu karnego w przedmiocie podstawy odbywania kary pozbawienia wolności oraz okresu odbywania kary pozbawienia wolności i miejsca osadzenia Mając na uwadze powyższe, po pierwsze wyraźnie podkreślić należy, iż wykonanie kary pozbawienia wolności względem Pani partnera musi mieć podstawę w orzeczeniu, a zatem zasadnym jest rozpytanie partnera, czy dysponuje takim orzeczeniem, bądź jego kopią. Po drugie w każdym momencie Pani partner może udać się do wychowawcy, któremu podlega, celem złożenia prośby o wydanie zaświadczenia przez dyrektora zakładu karnego w przedmiocie podstawy odbywania kary pozbawienia wolności, okresu odbywania kary pozbawienia wolności i miejsca osadzenia. Zaświadczenie takie winno być wydane na wniosek Pani partnera i opatrzone pieczęcią zakładu karnego, a także podpisane przez dyrektora zakładu karnego bądź osobę przez niego upoważnioną. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online . napisał/a: bambolinka1 2007-06-07 03:46 Spokojnie Iria. Troche zalatwiania was czeka, ale to tak jak kazdego . W tamtym roku mialam tyle samo takich samych pytan jak ty :).Iria napisal(a): nie wiemy od czego zaczac. Od rezerwowania sali . Glupio to brzmi, ale taka jest prawda. W wrocku sa takie miejsca, ze juz na wrzesien 2008 nie ma miejsc. Ale spokojnie, to sa sporadyczne napisal(a): Moj chlopak jest Francuzem, byl chrzczony w kosciele katolickim, wiec chyba nie powinno byc problemu ze slubem koscielnym. Do slubu koscielnego w Polsce potrzebuje miec rowniez bierzmowanie. Jesli takowego nie posiada, to dobrze byloby aby przystapil do tego sakramentu jak napisal(a): Zastanawiam sie tylko czy na takim slubie potrzeba tlumacza To zalezy o jakim slubie mowa. Jesli masz na mysli wylacznie slub koscielny to nie potrzebujecie tlumacza. Ale jesli rozwarzacie slub konkordatowy, to wowczas potrzebujecie tlumacza i z tego co sie orientuje, musi to byc tlumacz napisal(a): jak wyglada cala msza i przysiega malzenska? Ja w tamtym roku bylam wlasnie we Wrocku na slubie Polki i Francuza. Sprawa wygladala nastepujaco. Msza swieta byla po polsku, a przysiege kazdy skladal w swoim jezyku, panna mloda po polsku a pan mlody po francusku. U mnie tez tak bedzie :) Slowa przysiegi powtarza sie za ksiedzem, tak wiec w przypadku mlodego ksiadz czytal tekst przysiegi po francusku (Musze przyznac, ze trochke kaleczyl ten francuski ale doszlam do wniosku ze nie mozna czepiac sie szczegolow).Iria napisal(a): No i gdzie zorganizowac przyjecie weselne dla rodziny z Francji i Polski? Co z dojazdem? Wlasciwie to nie rozumie pytania. Jakie masz mozliwosci (miejsca)?? Czy dla ciebie wesele jest oddzielna czescia slubu, bo wczesniej pytalas o info dotyczace slubu koscielnego w Polsce. Chyba sie troche zakrecilam. Jesli po prostu wachasz sie miedzy Polska i Francja, to ja ci powiem jak to bylo u mnie. W moim przypadku, to wlasciwie ja sama zadecydowalam gdzie bedzie wesele. Ja sobie postawilam bardzo proste pytanie. 1) Ile osob z Polski bedzie wstanie przyjechac jesli bede brac slub w Kanadzie i odwrotnie. Chodzi mi tutaj o mozliwosci finansowe i zdrowotne , a nie ochote ;). 2) Dla kogo slub jest wazniejszy (ja+moja rodzina czy narzeczony i jego rodzina). Wracajac do Ciebie. Powiedzmy sobie szczerze Polska i Francja, nie sa w koncu az tak daleko od siebie. Wiec wedlug mnie, to nie jest zaden problem, chyba ze jest cos innego niz odleglosc. Iria napisal(a): Co z dojazdem? U mnie beda goscie z Francji i z Hiszpani. Kazdy sobie sam organizuje przejazd. Iria napisal(a): Wiecie moze jakie formalnosci nas czekaja i czy trzeba wypelniac jakies specjalne dokumenty? Jedyny specjany dokument jaki potrzebujecie w Polsce do slubu cywilnego lub konkordatowego to zaswiadczenie o zdolnosci prawnej twojego twojego "bientôt" narzeczonego. Bez czegos takiego, slubu cywilego w Polsce nie bedzie. Cos wiem na ten temat. W moim przypadku sprawa slubu cywilnego wlasnie sie rypsla z powodu tego papierka, ale o tym to juz pisalam w innym watku. Wydaje mie sie, ze nie masz czym sie przejmowac, bo wedlug moich informacji prawie wszystkie kraje europejskie wystawiaja taki dokument. U mnie to sie nazywa "certificat de non-empechement au mariage ", a we Francji chyba "un certificat de capacite a mariage". Sama musisz sprawdzic dokladnie. Trudno dokladnie odpowiedziec na twoje pytania poniewaz brakuje szczegolow: Czy chcecie slub cywilny i koscielny czy konkordatowy (we Francji chyba nie ma mozliwosci slubu konkordatowego, a cywilny musi byc zawarty w merostwie). Czy do czasu slubu zamierzacie przebywac razem w Polsce, Francji, czy moze kazdy u siebie?? Jeszcze jest sprawa nauk przedmalrzenskich. Wydaje mi sie, ze najlepiej byloby w waszym przypadku odbyc te nauki we Francji, poniewaz oboje poslugujecie sie francuskim. No to sie rozpisalam , mam nadzieje ze nie namieszalam za bardzo. Jak masz jakies dodatkowe pytania to wal smialo ;)

zaswiadczenie ze bylam u spowiedzi